Translate/Tłumacz

wtorek, 22 stycznia 2013

Recenzja palety Queen Style 96


Heej!


Dziś, zgodnie z obietnicą zamieszczam wam recenzję dotyczącą palety 96 cieni Queen Style.

Była to pierwsza zakupiona przeze mnie paleta. To na niej właśnie uczyłam się malować, dlatego mam do niej wielki sentyment:)

Zakupiłam ją w marcu zeszłego roku, na Allegro, po śmiesznie niskiej cenie.

A oto zdjecia, które zrobiłam, zaraz po przyniesieniu przez listonosza mojej niecierpliwie wyczekiwanej paczki:

A tak wygląda wnętrze teraz:


Widać już zużycie tych cieni, bo swoje się wysłużyly. Po tak długim użytkowaniu mogę Wam ze spokojem polecić te cienie.

 A teraz przystąpię do recenzji:

W palecie znajdziecie 96 perłowych cieni we wszystkich kolorach tęczy:)

Konsystencja: kremowa, miła dla skóry powiek
Zapach:przyjemny, po pierwszym otwarciu cieni zapach był tak intensywny, że rozniósł się po całym pokoju.
Trwałość: Cienie po porannym nałożeniu na powiekę(nakładam je na podkład) utrzymują się na niej do samego wieczora, dopiero zmywając makijaż zauważam lekkie ;zbieranie się' cieni w wewnętrznym kąciku
Napigmentowanie: bardzo dobrej 
Kolorystyka: Różnorodna, bardzo piękne, żywe kolorki, choć na zdjęciu tak tego nie widać
Opakowanie: bardzo eleganckie, rozsuwane na boki, jednakże plastik, z którego zostało wykonane jest raczej niskiej jakości, ponieważ  przednia strona mojej palety jest bardzo zarysowana, choć o nią dbałam;/
Dostępność: Niestety nie da się kupić tych cieni w drogerii, na szczęscie są one dostępne na Allegro w całkiem atrakcyjnej cenie
-Trochę ciężko je rozetrzeć, wymaga to użycia specjalistycznego pędzla.

Myślę, że taka, czy też inna paleta, która ma bardzo dużo różnych kolorów jest przede wszystkim dobra dla tych, którzy dopiero zaczynają kompletować  swój pierwszy zestaw kosmetyków. Nie trzeba się martwić, że podczas makijażu zabraknie nam jakiegoś kolorku:) Na pewno dodam na bloga wiele makijaży wykonanych przy użyciu tej właśnie palety, więc będziecie miały okazję przekonać się, jak to w praktyce wygląda.




Trzymajcie się Kochane!!






7 komentarzy:

  1. Super blog^^
    Zapraszam: yumiiulrich.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. twój blog został u mnie polecony tak jak chciałaś, będzie w tej ramcę po prawej stronię :D

      Usuń
  2. Fajna recenzja , bardzo profesjonalnie zrobiona. :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa:) Również pozdrawiam;*

      Usuń
  3. Napisałaś, że trudno się te cienie rozciera. Jak byś mogła porównać te cienie do perłowych cieni z inglota to są one podobne ? Czy zdecydowanie gorzej się z nimi pracuje? Zastanawiam się nad kupnem tej paletki, szkoda tylko ze są to same perły :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli chodzi o rozcieranie tych cieni to polecam użycie specjalistycznego pędzla do rozcierania/blendowania i jest ok:) Na tle Inglota oczywiście wypadają gorzej, chociażby przez to, że przysparzają troszkę problemów przy rozcieraniu, choć jeśli chodzi o trwałość to są porównywalne. Za cenę dwóch cieni z Inglota kupisz całą paletkę-96 cieni, więc warto patrzeć też pod kątem ceny. Paletkę zdecydowanie polecam! Też żałuję, że nie ma w niej matowych cieni, więc chcę dokupić kolejną paletkę, tym razem z BF z samymi matowymi cieniami:) Zawsze możesz kupić paletę z tej samej marki-120 cieni w tym matowe, mozaikowe i perłowe, a widziałam , że na Allegro takie są, więc będziesz miała za jednym zakupem wszystkie. Mam nadzieję, że pomogłam.;)

    OdpowiedzUsuń

Napisz, co sądzisz o tym poście;)